Ferie z "Kuźnicą"
W dniach 12 - 23 lutego w suchedniowskiej „Kuźnicy" już po raz kolejny odbyły się ferie zimowe. W tym roku wzięło w nich udział 30 dzieci z Suchedniowa i nie tylko, bo byli również reprezentanci Krakowa Ćmielowa czy Kielc, którzy przyjechali do swoich babć i dziadziusiów na zimowy wypoczynek.
Dzień I - Warsztaty z Kołem Gospodyń Wiejskich z Michniowa, zakończyły się pełnym sukcesem. Młodzi adepci sztuki kulinarnej zrobili pyszne pierogi z serem i zawijane ciastka z jabłkiem. Na zakończenie dnia wyświetlony został film animowany dla dzieci.
Dzień II - Pierwsza wycieczka autokarem do Krzemionek Opatowskich. Zwiedzanie kopalni, prehistorycznej osady oraz wystaw multimedialnych. Dzieci mogły zobaczyć sławny krzemień pasiasty, który jest wizytówką naszego regionu. W opiece nad dziećmi pomogła babcia Julki i Marysi Kopeć . Dziękujemy.
Dzień III - To był dzień warsztatowy. Wyroby z gliny pod okiem naszej lokalnej mistrzyni artystki ceramiczki Magdaleny Sułek oraz szlifowanie umiejętności tanecznych naszych dzieci przez Michała Ośkę.
Dzień IV - Jeden z najfajniejszych dni zdaniem dzieci i opiekunów nawet pana kierowcę Marcina wciągnęliśmy do wspólnej wspinaczki i zabawy. Zimowe wejście na Łysicę - piękne i niezapomniane widoki, wysiłek fizyczny oraz zjazd na p… w dół, a u podnóża gorąca czekolada. I tu również mogliśmy liczyć na pomoc mamy Leny. Dziękujemy.
Dzień V - Zaskoczenie, warsztaty muzyczne z Katarzyną Klusek, dzieci mogły spróbować swoich sił w grze na instrumentach dętych. Zajęcia okazały się strzałem w dziesiątkę ponieważ zaowocowały chęcią kontynuacji nauki gry. I już niedługo być może zobaczymy młodych adeptów muzycznych w szeregach Suchedniowskiej Orkiestry Dętej. Drugie warsztaty plastyczne poprowadziła p. Agnieszka Maślak. Dzieci stworzył wizytówkę miasta suchą pastelą. Efekt pracy okazał się piorunujący i teraz można go podziwiać na ścianach Suchedniowskiego Ośrodka Kultury "Kuźnica".
Dzień VI - To takie pół na pół, trochę nauki i zabawy. Wycinanka ludowa zjawisko które zanika, a tu po sąsiedzku mamy taką perełkę Lucynę Kozłowską, która pokazała, a dzieci spróbowały jakie cuda można wycinać z papieru. W gry bez prądu nasi feriowicze zagrali z Krzysztofem Łakomcem.
Dzień VII - Następna wycieczka autokarem tym razem do Centrum Leonarda Da Vinci w Podzamczu Chęcińskim. Dzieci poprzez interakcję poznawały świat nauki, nowych technologii i zasad recyklingi. W drodze powrotnej oczywiście była wizyta w MC Donald ku wielkiej radości uczestników.
Dzień VIII - „Myszy szczury i utopcie czyli ciężkie życie młynarza” wycieczka tym razem na własnych nogach do Młyna Jędrów. W świat podań legend i duchów tych prawdziwych wprowadził nas młynarz Paweł Orłowski, okazało się ze jeden z utopców mieszka w młynie i nie szkodzi a wręcz pomaga w pracach młyńskich np. uruchamia turbinę. Dalej czekały na nas jeszcze dwie niespodzianki: transparent wykonany na nowoczesnych maszynach stolarskich FERIE Z KUŻNICĄ W MŁYNIE JĘDRÓW oraz ognisko z pieczoną kiełbaską ufundowaną przez Hotel Stary Młyn, którego właścicielem jest tata Wiktorii Piwowarczyk. Za pomoc podczas tego dnia dziękujemy również tacie Nikoli Świtek i cioci Wiktorii Wiaderny.
Dzień IX - Warsztaty z zabawki ludowej: drewniane koniki, klapoki czy gwizdki to tylko niektóre zabawki, którymi bawili się nasi dziadkowie. W niezwykły świat suchedniowskich drewnianych zabawek ludowych wprowadził dzieci Włodzimierz Ciszek ostatni rękodzielnik…. Dzieci pomalowały bardzo starannie koniki, siebie i otoczenie i bardzo z tego powodu zadowolone udały się na bajkę do sali kinowej suchedniowskiej "Kuźnicy".
Dzień X - Ostatni dzień poświęcony był tylko dobrej zabawie trochę w teatr, a późnij czyste szaleństwo przy takich przebojach jak "Miłość w Zakopanym". W tej gorącej atmosferze znakomicie odnalazł się niezawodny Michał Ośka. W przerwie dzięki uprzejmości dziadka Ali I babci Marysi i Julki dzieci mogły posilić się pączkiem i cukierkami.
Ferie się skończyły, szkoda, czas wracać do szkolnych ławek, jakoś cicho się zrobiło na korytarzu „Kuźnicy”. Czekamy na przyszły rok i równie wspaniałe dzieci jak w tym ! Dziękujemy i Do Zobaczenia
PS. Na wyróżnienie zasługuje jeden z uczestników Stasiu Michałkiewicz, który wykazywał wiele troski o młodszych kolegów i koleżanki i był dla nas dużą pomocą.